niedziela, 31 maja 2009

WYKŁADY POKAZOWE OMNIBUSA

29 maja pojechałyśmy do Krakowa na pokaz Politechniki Poznańskiej - „Mechanika mikro- i makro-świata – drgania i fale w przyrodzie. Poszukiwanie ruchu i drgań w otaczającym świecie oraz poznanie praw dynamiki i ruchu drgającego”. Wszystko bardzo nam się podobało. Były doświadczenia i filmy multimedialne, było ciekawie. Najbardziej podobało nam się doświadczenie, w którym za pomocą fal wydobywających się z donicy gaszono świeczkę.
Bardzo chciałyśmy zrobić sobie zdjęcia na pamiątkę...ale wstydziłyśmy się zapytać, o pierwsze zdjęcie zapytała nasza Pani...a jeżeli chodzi o drugie (z Panem Bartoszem) to pytała nasza liderka. A oto nasze zdjęcia:


Co tu dużo ukrywać...Pan Bartek wpadł nam w oko...dlatego tak bardzo zależało nam na tym zdjęciu ;]
Po wykładach miałyśmy chwilę dla siebie...oto nasze zdjęcia, których fotografem była Bożena:

W galerii.
W oczekiwaniu na pizzę.
Z Panem Króliczkiem.


Bardzo byśmy chciały brać udział w podobnych wykładach przygotowanych przez Politechnikę Poznańską... :))))

niedziela, 24 maja 2009

Wodne zamieszanie, czyli jak mieszać i rozdzielać

Spotkanie VIII 23.05.09 – Rozdzielanie mieszanin

Na zajęciach zbudowałyśmy i uruchomiłyśmy laboratoryjną „oczyszczalnię ścieków”. Do wiadra wlałyśmy nasze mieszaniny jednorodne z poprzednich zajęć. Do odwróconej butelki z odciętym dnem włożyłyśmy kolejno kilka sączków bibułowych, watę, węgiel aktywny, piasek drobnoziarnisty, watę, glinę i piasek drobnoziarnisty. Wcześniej przygotowaną mieszaninę wlałyśmy do butelki. Woda po przepłynięciu przez butelkę była niemal czysta.

Wodne zamieszanie, czyli jak mieszać i rozdzielać

VII spotkanie 23.05.09 – sporządzanie mieszanin

Mieszanina – układ dwóch lub więcej pierwiastków lub związków chemicznych zmieszanych ze sobą w dowolnym stosunku i wykazujących swoje indywidualne właściwości.

Wyróżnia się dwa rodzaje mieszanin:
* mieszaniny jednorodne, czyli roztwory np. stopy metali (brąz), benzyna, solanka, cukier w wodzie, powietrze, roztwory wodne soków, ocet. Wzrokowe określenie składu mieszaniny jednorodnej jest zazwyczaj niemożliwe;
* mieszaniny niejednorodne np. opiłki żelaza zmieszane z cukrem, piasek z wodą, zaprawa murarska, opiłki żelaza w wodzie, kawa mielona z wodą, groch z fasolą. Składniki mieszanin niejednorodnych można często określić bez pomocy aparatury analitycznej.

Na początku dzisiejszych zajęć zrobiłyśmy ćwiczenie. Każda z nas wymyśliła ulepszenie dla danych przedmiotów. Następnie dostałyśmy książki i szukałyśmy informacji na temat mieszanin, dzięki czemu zrobiłyśmy plakat:



Później wypisywałyśmy przykłady mieszanin występujących w przyrodzie i w gospodarce człowieka.
Następnie każda z nasz wylosowała substancje, które będzie rozpuszczać w wodzie:
Natalia – glina, farba plakatowa, olej jadalny i gliceryna
Małgosia – kreda, mydło, ocet i aceton
Benia – piasek, proszek do prania, denaturat i płyn do mycia naczyń
Ania – mączka ziemniaczana, kakao, atrament i mleko



Po czym zapoznałyśmy się z instrukcją sporządzania mieszanin i według niej przygotowałyśmy swoje substancje. Dokładnie wymieszałyśmy z wodą, obserwowałyśmy i decydowałyśmy czy dana mieszanina jest jednorodna czy niejednorodna. A oto nasze wyniki:

Potem wybrałyśmy mieszaniny, w których substancje całkowicie rozpuściły się w wodzie czyli jednorodne. Przeprowadziłyśmy obserwacje mikroskopowe mieszanin. A na koniec wykonałyśmy ich rysunki. Najładniejszą mieszaniną okazał się proszek do prania, którym zajmowała się Benia, zrobiłyśmy zdjęcie

środa, 20 maja 2009

Fabryka słodkich diamentów - w kręgu hodowców kryształów.

V spotkanie. Sporządzanie roztworów do krystalizacji.
Na dzisiejszej lekcji nauczyłyśmy się jak przygotowywać roztwory nasycone. Każda z dziewczyn miała
jakiś roztwór do wykonania :
a)Bernadetta -tiosiarczan sodu
b)Małgosia -siarczan(VI) glinowo potasowy

c)Bożena -siarczan(VI) miedzi(II)
d)Ania -sacharoza
e)Natalia -chlorek sodu
Po otrzymaniu wyżej wymienionych związków chemicznych, obejrzałyśmy je pod lupą i rozpuściłyśmy w wodzie o temperaturze 30 stopni Celsjusza. Ilości potrzebnych substancji obliczyłyśmy na podstawie wcześniej przygotowanego wykresu zależności rozpuszczalności soli od temperatury rozpuszczalnika. Po dokładnym rozpuszczeniu, zawiązałyśmy na patyczku sznurek wraz z przyczepionym obciążnikiem i zawiesiłyśmy w roztworze. Odstawiłyśmy swoje roztwory na miesiąc, w bezpieczne miejsce. Ciekawe, co nam wykrystalizuje? Nie możemy się doczekac.
Nasze substancje.
A to roztwory substancji do krystalizacji.

poniedziałek, 4 maja 2009

Plazmoliza inaczej

Prostota wykonania - efekt murowany
IV spotkanie-Plazmoliza? A co to takiego?
Plazmoliza to utrata turgoru ( wody) przez komórki roślinne widoczne, jako obkurczanie się protoplastu i jego odstawianie od ścianki komórkowej . Następuje to po umieszczeniu komórek w środowisku hipertonicznym.

Problem badawczy:
Czy szybkośc procesu plazmolizy ( utraty turgoru) zależy od stężenia soli jadalnej?


Hipoteza:
Im większe stężenie soli kamiennej, tym większa szybkośc procesu plazmolizy.


Przebieg badań:
Doświadczenie:
1.Przygotowanie roztworów hipertonicznych:
a) sól jadalna 5%.
b) sól jadalna 25 %
2.Przygotowanie preparatów liści czerwonej cebuli.
3.Nałożenie roztworów soli na preparaty umieszczone na szkiełku mikrosopowym .
Obserwacja preparatów pod mikr0skopem.

Spostrzeżenie:
Większa utrata turgoru występuje przy większym stężeniu soli.

Wniosek:
Roztwory hipertoniczne powodują utratę turgoru przez komórki roślinne. Szybkośc plazmolizy jest wprost proporconalna do stężenia roztworu hipertonicznego.


Tym razem wykonałyśmy ciekawe ćwiczenia połączone z obserwacjami mikroskopowymi
czyli :Plazmoliza w komórkach skórki z liści czerwonej cebuli.

Dowiedziałyśmy się również, że o właściwościach osmotycznych komórki można się przekonać umieszczając ją w różnych roztworach tj.:
-hipertonicznym- stężenie substancji na zewnątrz komórki jest większe od stężenia substancji wewnątrz komórki.
-hipetonicznym
-izotonicznym .
Poznałyśmy również jakie są rodzaje plazmolizy. ( rys. poniżej)

Materiały : NIB, opracowanie Ania